Bombki
Zaczynam nowe doświadczenie z bombkami na balonach.
tu przygotowane do suszenia na balonach
Bombka zrobiona, teraz trzeba ją usztywnić.
Tak wygląda gotowa bombka i jej schemat.
Tak wygląda ozdobiona bombka
jeszcze kilka na balonach
To schemat do bombki obok na niebieskim baloniku.Trzeba zrobić dwie takie same części i je połączyć ze sobą.Przy łączeniu przesunęłam części wobec siebie o jeden schemat i nie połączyłam jej tak jak na schemacie pokazano (część wystającą połączyłam z częścią wklęsłą). W ten sposób bombka jest mniejsza i nie ma takich dużych dziur.
Tu będzie inna ozdoba. Kula owijana nitką.
Nitka maczana w kleju "Wicol" z "Ługą" i nawijana na balon..
Ta po lewej już bez balona po wyschnięciu.
Tak wygląda gotowa bombka po przebiciu i wyjęciu ze środka balona.
Te właśnie się suszą na firance w kuchni.
Kolejne bombki
schemat do gwiazdki
śnieżynka
Motylek
Sopelki
Kompozycje na oknie
Piękne bombki i nawet z okazji suszenia w oknie ślicznie wyglądają;-
OdpowiedzUsuń) Pozdrawiam
Dziekuję za miły komentarz.To jest moja pierwsza praca na balonach i improwizuję by właściwe te bombki usztywnić. Piękne bedą o wyjęciu ze środka baloników. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki!!! Wspaniale się prezentują!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i za odwiedziny, zapraszam ponownie:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję i pozdrawiam również.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga.
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojej stronki.Pozdrawiam i zapraszam :)
UsuńBardzo ładne bombki. Kolorowe i tyle ich narobiłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie dołączam do grona Twoich obserwatorów.
Pozdrawiam i miłej niedzieli.
Dziękuję za dołączenie od moich obserwatorów i dziękuje wszystkim odwiedzajacym, którzy zostawili komentarz. pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwitam. Mam pytanie-w jaki sposób mogę połączyć ze sobą dwie części bombki? I drugi problem - gdy używam wikolu miedzy nitkami zostaje mi taka przeźroczysta skorupka - czy mam ten klej rozcieńczyć?
OdpowiedzUsuńWitam. Bombki łączymy oczkami łańcuszka łapiąc naprzemiennie raz jedną a raz drugą część bombki.
OdpowiedzUsuńWikol rozcieńczam krochmalem Ługa w proporcji 1:1 a żeby nie było tej przezroczystej błonki, trzeba nadmiar kleju odsączyć ręcznikiem papierowym ( nie wycierać tylko dotykać ręcznikiem by nadmiar kleju wsiąkał w papier).A jak bombka będzie już twarda można ją delikatnie przetrzeć szczoteczką ze sztywnym włosiem i będzie ok.
Bardzo dziękuję za podpowiedź :) pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc.Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja w tym roku zaczynam swoja przygode z bombkami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa zaczynałam w ubiegłym roku i to są właśnie moje pierwsze dzieła.
UsuńTeż improwizowałam i nie ze wszystkich byłam zadowolona.Teraz już trochę wiem jak się robi, ale nadal korzystam z doświadczenia innych.
Pozdrawiam serdecznie :).
Śliczny zestaw :) szczególnie pdobają mi się te w kolorach brazu
OdpowiedzUsuńDziękuję, też lubię te brązowe i muszę je odtworzyć bo te poszły już na prezenty.:)
UsuńPiękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, pozdrawiam :)
UsuńŚliczne! fajnie, że są też kolorowe;)
OdpowiedzUsuńSliczne wlasnie jestem w trakcie robienia bombek :)
OdpowiedzUsuńJa robię od dawna i nie mogę przestać :) Będą prezenty pod choinkę :)
OdpowiedzUsuń