O rany! Jakie cuda i w dodatku w niesamowitej ilości! Rozpływam się z zachwytu szczególnie na widok szydełkowych lalek. To dzieła sztuki! Jakie suknie, nakrycia głowy, parasolki,fryzury...Przepiękne, a każda inna, jedyna w swoim rodzaju. Gratuluję talentu. Cieplutko pozdrawiam.
Dziękuję za uznanie. Aż serce rośnie czytając takie komplementy. I chce się robić jeszcze więcej i lepiej. Uwielbiam tworzyć coraz to inne rzeczy a lalki mogę robić baz końca i wymyślać nowe stroje.Serwetek nie robię bo moja mama całe życie je robiła, więc mam ich tyle, że zabraknie mi życia by je wszystkie użyć.Serdecznie pozdrawiam :).
Wszystkie dzieła takie piękne. Tyle tego zrobiłaś. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie. Trochę tego powstało, nawet nie myślałam, że tyle zrobiłam.Pozdrawiam w Nowym Roku :)
UsuńAleż miałaś pracowity rok,przepiękne prace!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadwigo, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO rany! Jakie cuda i w dodatku w niesamowitej ilości! Rozpływam się z zachwytu szczególnie na widok szydełkowych lalek. To dzieła sztuki! Jakie suknie, nakrycia głowy, parasolki,fryzury...Przepiękne, a każda inna, jedyna w swoim rodzaju. Gratuluję talentu. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie. Aż serce rośnie czytając takie komplementy. I chce się robić jeszcze więcej i lepiej.
UsuńUwielbiam tworzyć coraz to inne rzeczy a lalki mogę robić baz końca i wymyślać nowe stroje.Serwetek nie robię bo moja mama całe życie je robiła, więc mam ich tyle, że zabraknie mi życia by je wszystkie użyć.Serdecznie pozdrawiam :).
To był rok ... dobry rok ... :) Gratuluję przepieknych prac :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Rok był pracowity a zarazem trudny.Wiele się działo :)
Usuń